zwiń

Przewody głośnikowe – obalamy mity

Czy kable głośnikowe naprawdę wpływają na jakoś dźwięku w sposób znaczący? Czy warto inwestować w drogie przewody, które rzekomo mają zapewnić nam lepszą tonację, wyraźniejsze brzmienie oraz większą melodyjność pozbawioną wszelkich zakłóceń? Przewody głośnikowe to bez wątpienia istotny element sprzętu audio, ale czy ich grubość, długość i ilość łączeń jest rzeczywiście wykrywalna dla ludzkiego ucha? Jakie są najczęściej powtarzane mity na ich temat?

Grubsze kable zapewniają lepszą jakość dźwięku

Twierdzenie to jest jak najbardziej prawdziwe. Grubsze kable głośnikowe w istocie lepiej radzą sobie ze zmniejszeniem tzw. efektu rezystencji. Jednak w większości przypadków, tj. tam, gdzie głośniki ustawione są w odległości nie większej niż 30 metrów od wzmacniacza, eksperci zalecają kable o grubości nie większej niż 16 mm. W przypadku, kiedy głośniki stoją 30 – 60 m od wzmacniacza, należy użyć kabla o przekroju 14 mm, natomiast, kiedy oddalone są one o niemal 100 m, możemy zdecydować się na 16 mm. Kupno wyjątkowo grubych kabli nie przynosi więc żadnych korzyści w kwestii jakości brzmienia.

Zjawisko naskórkowości

Zjawisko to występuje w przewodnikach elektrycznych, przez które płynie prąd zmienny i polega na tym, że przy powierzchni przewodu następuje największa gęstość prądu. To prawda, że sygnał dźwiękowy o większej częstotliwości kieruje się ku obrzeżom przewodu, a mniejsze częstotliwości znajdują się bliżej środka. Przeciętny człowiek nie jest jednak w stanie tego usłyszeć. Różnica wykrywalna jest jedynie w przypadku niezwykle długich kabli i częstotliwości niestosowanych przez powszechnie dostępny sprzęt audio. Nie warto więc marnować pieniędzy, próbując rozwiązać ten problem i stosując wymyślnie splecione przewody głośnikowe.

Kable głośnikowe powinny być tej samej długości

Metoda ta wydaje się skutecznym sposobem na wyeliminowanie przesunięć fazowych. Należy jednak pamiętać, że sygnał elektryczny porusza się niemal z prędkością światła. Jedynie w przypadku bardzo długich kabli moglibyśmy usłyszeć drobne niuanse. Skrócenie bądź wydłużenie przewodu o kilka metrów nie robi więc żadnej różnicy.

Złote kable

Niektórzy wierzą, że złoto jest lepszym przewodnikiem niż miedź czy srebro. Są oni jednak w błędzie, ponieważ złoto ma większy opór właściwy (rezystywność). Pomimo faktu, że metal ten nie śniedzieje tak szybko jak miedź, srebro i cyna, złote przewody nie są do końca dobrym rozwiązaniem. Warto jednak zdecydować się na pozłacane złącza na końcach przewodów głośnikowych

Łączenia negatywnie wpływają na jakość dźwięku

Jak wykazują badania ekspertów, odpowiednio złączone i zlutowane kable nie wpływają na dźwięk wydobywający się z głośników. Pomimo, że oscyloskop może wykryć drobne spadki napięcia, ewentualne anomalie są zbyt małe, by móc je usłyszeć. Należy pamiętać, że drobne wahania napięcia mogą występować nawet, kiedy użytkownik nie ingerował w długość kabli.
przewody samochodowe